Biblioteczka
Opinie
Trochę szkoda, że Makuszyński jest dzisiaj nieco zapomniany. Jego Szaleństwa Panny Ewy to książka autentycznie zabawna i nie zestarzała się mocno. Tylko troszkę. Dzisiaj życie większości szesnastolatek wygląda zupełnie inaczej niż życie głównej bohaterki tej historii. Biorąc jednak pod uwagę humor i walory literackie tej książki, nadal można ją przeczytać z...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTancerz jest książką z kategorii “kupiłam po okładce”, nawet jeśli merytorycznie nie do końca jest ona zgodna z prawdą. Mężczyźni w tańcu klasycznym nie tańczą w pointach (puentach). Ale cóż. Okładka ma sprzedawać i sugerować na pierwszy rzut oka, o czym jest treść. W pewnym sensie się to udaje, na pewno ze sprzedażą, ale nie do końca z treścią. Choć McCann wykorzystał...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Już od pierwszych stron Gdzie śpiewają raki wiedziałam, że to będzie standardowy wyciskacz łez. Ale OK. Takie książki też są fajne, pod warunkiem, że nie ma w nich grafomanii. Delia Owens na szczęście nie ma do niej skłonności, a opowiadana historia tchnie spokojnym klimatem niewielkiej amerykańskiej miejscowości z lat sześćdziesiątych.
Bagna, na których wszystko się...
Aktywność użytkownika PrzeCzytana
Trochę szkoda, że Makuszyński jest dzisiaj nieco zapomniany. Jego Szaleństwa Panny Ewy to książka autentycznie zabawna i nie zestarzała się mocno. Tylko troszkę. Dzisiaj życie większości szesnastolatek wygląda zupełnie inaczej niż życie głównej bohaterki tej historii. Biorąc jednak pod uwa...
RozwińTancerz jest książką z kategorii “kupiłam po okładce”, nawet jeśli merytorycznie nie do końca jest ona zgodna z prawdą. Mężczyźni w tańcu klasycznym nie tańczą w pointach (puentach). Ale cóż. Okładka ma sprzedawać i sugerować na pierwszy rzut oka, o czym jest treść. W pewnym sensie się to ...
RozwińJuż od pierwszych stron Gdzie śpiewają raki wiedziałam, że to będzie standardowy wyciskacz łez. Ale OK. Takie książki też są fajne, pod warunkiem, że nie ma w nich grafomanii. Delia Owens na szczęście nie ma do niej skłonności, a opowiadana historia tchnie spokojnym klimatem niewielkiej am...
Rozwiń
Po raz pierwszy Pachnidło czytałam wiele lat temu. Sięgnęłam po nią ponownie, ponieważ akurat byłam w nastroju na krótką, dobrze napisaną historię, która mnie wciągnie, a zapamiętałam, że ta książka spełnia te warunki.
Dzieło Suskinda po latach zrobiło na mnie podobne wrażenie, jak za pie...
Sugerując się tytułem spodziewałam się esejów. Jednak okazało się, że to powieść. Ale to właściwie dobrze. Być może możliwość utożsamienia się z bohaterką i dojścia razem z nią do wniosku, że lekka praca nie istnieje, jest nawet skuteczniejsze, niż nawet najmądrzejsza teoria. Uwaga, trochę...
Rozwińulubieni autorzy [2]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie